Plener z widokiem na Tatry

Z Iloną i Mateuszem uznaliśmy, że sesja ślubna w górach to miejsce, w którym będą czuli się najlepiej – i tak było! Niedługo po wspólnych ustaleniach spotkaliśmy się na górskich halach z widokiem na Giewont. Piękna słoneczna pogoda i idealna przejrzystość powietrza, sprawiły, że na zdjęciach widoczne są nie tylko nasycone kolory, ale również dokładnie zarysowane górskie szczyty.

Plener ślubny w górach

W trakcie ślubnego pleneru w górach nie byliśmy sami. Towarzyszyło nam stado baranów, gęsi oraz koń. Każdy z nowopoznanych znajomych dzielnie pozował razem z Iloną i Mateuszem, współtworząc niesamowitą pamiątkę. Zwierzęta idealnie współgrały z klimatem, który jako fotograf ślubny, chciałem osiągnąć na zdjęciach wspólnie z Parą Młodą. Ilona w pięknej sukni z delikatnymi, koronkowymi zdobieniami i kwiatowym wiankiem na głowie wspaniale wpisała się w zwiewną, swobodną i w pełni naturalną sesję.

Sesja ślubna w górach – dlaczego warto?

Atutem gór są różnorodne krajobrazy i widoki. Sesję możemy przygotować na pagórkach i halach, tak jak w przypadku Ilony i Mateusza,  ale również w lesie, nad jeziorem bądź na samym górskim szczycie. Obierając konkretną lokalizację, dbam nie tylko o wyjątkowy krajobraz, ale również o to, by w trakcie sesji nie przeszkadzali nam turyści, którzy, podobnie jak niejeden fotograf ślubny, również lubią górskie klimaty. Sama sesja plenerowa w górach to nie tylko szansa na stworzenie pięknej pamiątki, ale również wyjątkowych wspomnień. W końcu nieczęsto spaceruje się w sukni ślubnej i garniturze z widokiem na Tatry. Sesja ślubna w górach wymaga też przygotowania, warto pamiętać również o tym, by zabrać ze sobą wygodne buty i kurtki przeciwdeszczowe, bo pogoda na Podhalu bywa zmienna.